Ketoprom |
CZĘŚĆ 1 Basia wyszła ze szkoły i poszła do parku. Tam jak zwykle wszędzie były porozbijane butelki i inne śmiecie. Szwędała się tam do 18. Zobaczyła jak na ławce jakas blondyna całuje się z jakims starym dziadem. Przyjrzała się jej uważnie. Gdzieś juz ją widziała. -Co się gapisz? - powiedział mężczyzna. -Eee.... -Niech sie popatrzy. Przynajmniej się trochę poduczy. - mówiła blondynka. Basia prychnęła i ruszyła do domu. Obok monopolowego (xDDD) zaczepił ją Krzywy z swoim gangiem. -Zrobisz mi loda? -Spadaj. - burknęła Baśka. - Oj nie ładnie tak, malutka.- powiedział i usmiechnął się jak diabeł. Potem dziewczyna poczuła tylko, że ktoś ja ciągnie za włosy i ogromny ból głowy. Piszczała, ale nikt jej nie mógł usłyszeć, bo zaraz po pierwszym pisku zemdlała. *** Więcej na http://mojeopowiadaniaxd.blogspot.com/ |