Pierwszy raz
Cóż... Ja gdybym była w ciąży w wieku 14-17 lat to nie usunęłabym ciąży. Nigdy, przenigdy nie zabiłabym takiego malutkiego, bezbronnego dziecka. Co on może ci zrobić? Jak się może bronić? ... Nic... A co ty mu możesz zrobić? Jak możesz go skrzywdzić? Dlaczego chcesz go zabić? Dla mnie to najgorsze morderstwo na świecie. Jacyś starcy lub dorośli - nie wywołają u mnie czegoś takiego jak te bezbronne dzieci w brzuchu wyrodnej matki. To okropne zabijać w ten sposób. To coś jak zabijanie duszy samemu sobie. Jak samobójstwo. Zabijać własne dziecko. Dziecko z twoimi genami na 100% w jakimś względzie do ciebie podobne. Zabijanie siebie to dobre określenie.


  PRZEJDŹ NA FORUM