Rozprawa o boczu i omlet! |
; Biegnie Ronald ; - Dobra dobra... Rozstrzygnijmy sprawę tak... Ja przeprowadzę się do Willianowa*, a wy zostaniecie tutaj... Więcej problemów nie będzie... ; Mówi zmęczony ; ; robi z rodzinš naradę; - Wyjeżdżamy jutro. Koniec afery. _______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ *- Nie wiem czy dobrze to napisałam... |