Gimnazjum & Liceum Im. Julijany Mohaty (Matki Dulliki). |
*szuka byłej nauczycielki* Dzień dobry, pamięta mnie pani? *p, Tosaha odwraca się* Dullika? Lata cię nie widziałam! Skarbie, pewnie wróciłaś po kwiaty, które twoi rodzice rozwiesili kiedyś w tej sali dla ozdoby... Schowałam je do szufladki, na pamiątke najlepszej uczennicy... One nigdy nie przestaną być piękne! *Dullika* To miło, ale jestem tu w innej sprawie... *rozkłada i rozprostowuje kartkę* da pani z sobą przeprowadzić wywiad? Jestem tu z pracy, uczę się w Wydawnictwie. Mogę pani zadać kilka pytań? *nauczycielka oniemiała* Jak to!? Moja kruszynka nie śpiewa, nie tańczy, nie gwiazdorzy tylko... pisze!? Skarbie, co się stało...!? *Dull łapie się za głowe* Zwyczajnie miałam dość tłumów mnie prześladujących. A teraz: Jak się pani czuje, jako nauczycielka. *zrezygnwana pani Tosaha wzdycha* Dobrze, cieszę się również, że są ludzie z moich uczniów! *uśmiecha się szczerze* |